32 - 2021 Siła niższa Marta Kisiel

 Uroboros 2016

247 str ebook












Licho jest nieszczęśliwe, Szczęsny uwolniony, Krakers gdzieś w czeluściach, Konrad załamany, ale to jakby standard. Jeśli dodamy do tego dziecko i pałającego świętym oburzeniem anioła, to dowiemy się, że Ałtorka w tym tomie poszalała. I jeśli o mnie chodzi, niech szaleje dalej.


Ten tom to jeden wielki zbitek emocji. Wszystko się zmienia, bohaterowie gubią się w nowym otoczeniu, nowych warunkach i układach, czasem gubią nawet siebie samych. To nie jest dobry czas dla małego anioła i czasem miałam ochotę zdzielić Konrada przez łeb, ale pewnie to i tak nic by nie dało. Jednak obrońców zasmarkanego przedstawiciela niebios jest zapewne wielu, dlatego chciałabym bronić Tsadkiela. Jest wyniosły, przemądrzały i jakby bez serca, ale ja osobiście go uwielbiam. To jest postać tak złożona i tak wielowymiarowa, że zdetronizował każdą inną. Cała reszta ferajny jest śmieszna, poprawia humor, ale to on skłania do przemyśleń i wpycha czytelnika głębiej i głębiej, aż po samo dno duszy.

Ten tom, przynajmniej dla mnie, jest ciut mniej zabawny, ale to mu niczego nie ujmuje, wręcz przeciwnie. Cenię tę refleksję, ogrom emocji i wrażeń, które pozwalają na bohaterach nie z tego świata przeanalizować nasze głupie, czasem krzywdzące zachowania. Bo niestety wielu z nas jest tak zapatrzonych w siebie, jak Konrad i uwalani własnym nieszczęściem nie widzimy, jaki ból sprawiamy bliskim. To ważna książka, która w dość lekkiej otoczce kryje prawdziwy diament. Ale ja oczywiście jestem nieobiektywna, bo kocham Licho i Tsadkiela i ich Ałtorkę. I nawet Szczęsnego brak.

"Siła niższa" to przepiękna powieść o dorastaniu do pewnych spraw, samotności, odpowiedzialności i tęsknocie za miłością przepleciona doskonałym humorem i wspaniałymi puentami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń