Replika 2022
336 str
Czarownica tom 4
Małgosia wychowuje Marynkę, zajmuje się zwierzakami i stara
się żyć spokojnie w Urokach. Jednak wizyta nowego leśniczego wywołuje lęk i
niepokój, a strach o Marynkę z dnia na dzień się potęguje.
To czwarta część magicznej pod każdym względem opowieści o
kobietach z wielką mocą, ale nie mocą tajemną, ale taką ludzką. Bohaterki Anny
Klejzerowicz są silne, odważne i bez zastanowienia stające za prawdą bez
względu na to, czy mają lat czterdzieści, czy osiem. To kolejna opowieść o sile
ducha i chodzeniu z podniesionym czołem. Gosia nie czeka, aż ktoś ją uratuje,
zresztą, jej książę okazał się za słaby i podatny na wpływy matki, bierze
sprawy w swoje ręce i szuka, drąży, aż w końcu odnajduje, choć nie tylko to,
czego szukała na początku.
Dużo w tej części kryminału, grozy, napięcia i spraw sprzed
lat, znów trzeba wysilić pamięć i poukładać z pozoru nie pasujące do siebie
kawałki układanki. A mimo to wiele jest w tej książce ciepła, miłości i
spokoju. Ja od pierwszego tomu pozostaję pod urokiem Uroków i choć tylko w
pierwszym jest tak sielsko i magicznie na pierwszym planie, to w kolejnych
częściach też możemy odnaleźć ciepło domu i ludzi, ich dobroć i oddanie. Nie
brakuje tu też zwierzaków, wrażliwości na ich krzywdę i chęć niesienia pomocy.
To wszystko sprawia, że całość czyta się nie, jak książkę. Ma się wrażenie, że
podgląda się znanych sobie i lubianych ludzi przez okno własnego domu. Postaci
wykreowane przez autorkę są tak dobrze opisane, że zdają się być prawdziwymi
ludźmi, którzy gdzieś tam sobie żyją, tworzą artykuły do prasy, robią zdjęcia,
szukają prawdy, dbają o ogród i bliskich. Z radością bym się z nimi
zaprzyjaźniła.
„Skarb Czarownicy” opowiada o skarbie, ale nie o ten
namacalny chodzi tu najbardziej, choć to on połączył pewne ścieżki na nowo, a
niektóre ostatecznie rozłączył. Dla mnie
większą wartość ma samo poszukiwanie i odnajdywanie przy okazji siebie,
odpowiedź na niektóre pytania i postawienie następnych. A największym skarbem
jest książka sama w sobie, która otwiera przed czytelnikiem niezliczone
możliwości odbioru i interpretacji. Zadowolony będzie zarówno poszukiwacz
dreszczyku kryminalnych emocji, jak i ktoś, kto szuka głębi psychologicznej.
Nie zawiedziecie się, jeśli szukacie miłości, przyjaźni i oddania, a także
wątków historycznych. To może być lekka powieść obyczajowa, ale zawsze można
znaleźć w niej coś więcej. Cieszę się, że mam taki skarb na półce.
Za egzemplarz dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz