45 - 2020 Popołudnia na Miodowej Joanna Szarańska

 Czwarta Strona 2020

400 str

Cykl: Na Miodowej tom 2


Nie wiem, czy mam w sobie tyle pięknych słów, by opisać moje wrażenia po lekturze. Nie wiem, czy dam radę wyrazić, jakie emocje we mnie siedziały podczas czytania i co zostało po nim. Popołudnia na miodowej pachną śliwkami, ciastem i miłością. Miłością trudną, piękną, ocierającą się o rozpacz, a mimo to walczącą, wspierającą i dającą siłę temu, komu jej najbardziej potrzeba. Czyli dziecku, które jest inne, które nie rozumie otaczającego je świata, a może to świat nie rozumie jego. Bo Popołudnia opowiadają o zmaganiach dziewczynki z autyzmem i jej mamy z całym światem, z systemem i co gorsze, z ludźmi, nawet tymi, którzy powinni być podporą, a zwyczajnie okazali się tchórzami. Nie umiem ocenić Tomka pozytywnie, nie umiem go zrozumieć. Nie, nie dlatego, że nie podołał, zdarza się, niestety. Ale dlatego, że uciekł z podkulonym ogonem, praktycznie bez słowa i zostawił za sobą tylko burdel i kłopoty. Nie znoszę go, nie lubię, pewnie bym mu ostro wygarnęła. A Klarę bym przytuliła, kazała się przespać i zapewniła, że jest najwspanialszą matką na świecie, która powinna dawać korepetycje z cierpliwości innym rodzicom.

O autyzmie mówi się u nas dużo, ale jednak nadal za mało. To piękne świadectwo, ten delikatny, ale dosłowny opis codziennych zmagań jest bardzo potrzebny. Rodzicom, którzy każdego dnia zmagają się z sobą i ze światem o swoje dziecko. Tym dzieciom, które tak często są odbierane jako niewychowane. I tym wszystkim, którzy krzywią się, kiedy widzą dziecko krzyczące, płaczące i rozpaczające z błahego, zdawać by się mogło, powodu. Lub dziwnie się zachowujące. Życzę im, by przeczytali i choć raz powstrzymali grymas, który niczego nie wnosi, a komuś może złamać serce.

Popołudnia na Miodowej to przepiękna, wzruszająca i pozostająca w sercu powieść o miłości. O tej do dziecka, do siebie, do innych ludzi. O szukaniu szczęścia w codzienności i małych zwycięstwach. To opowieść o heroizmie, nie, nie boję się tego słowa, rodziców, którzy toczą walkę o przyszłość swoich dzieci. Dziękuję.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń