37 - 2022 Wieczory na Miodowej Joanna Szarańska

 Czwarta Strona 2021

416 str

Na Miodowej 3












Justyna odstaje. Nie weszła we wspierający krąg kobiet z Miodowej, jak do siebie. Musi mieć czas, by kogoś do siebie dopuścić i nawet wtedy zostawia sobie furtkę, by uciec. Bo bezpiecznie czuła się tylko w domu babki. Czy jednak tamten czas był naprawdę taki bezpieczny?

Robi się mrocznie, robi się strasznie i choć w piekarni u Basi nadal jest ciepłe światło i życzliwi ludzie, pachnie bezpieczeństwem i pomocą, to poza otulającym światłem lampy czają się cienie, chowa się strach. Zniszczone kwiaty i wnętrze kwiaciarni burzy pozorny spokój i zmusza do stawienia czoła przeszłości.

Kolejny tom, kolejne tajemnica, kolejna kobieta, która nie zdaje sobie sprawy z własnej siły i z mocy podzielenia się z kimś kłopotem. Autorka po raz kolejny otwiera przed nami wachlarz emocji, bawi się nimi, wwierca w duszę, nie pozwala zapomnieć. Stawia też bohaterkę przed trudnym wyborem i moralnie i prawnie. Powoduje tym powstawanie mnóstwa pytań i wątpliwości i tym razem zostawia nas z poczuciem, że świat wcale nie jest sprawiedliwy, a dobro niekoniecznie zawsze zwycięża. To bolesna, ale jakże życiowa prawda. I możemy się nie zgadzać, zastanawiać, czemu nie pociągnęła winnych przed sąd i nie dochodziła do sprawiedliwości. A odpowiedź jest jedna: bo to życie czasem pisze właśnie takie scenariusze. A książki autorki, te obyczajowe, są do bólu życiowe. To nie piękne bajki o tym, że zła czarownica zawsze zostaje pokonana, a rycerz jest bez skazy. To prawdziwe historie, które mogły się wydarzyć i pewnie gdzieś się wydarzyły. I właśnie za to kocham te książki.

"Wieczory" są mroczne, budzą cienie i strach. Ale potrafią też ogrzać ciepłem lampy i kubkiem herbaty. Oraz nadzieją i miłością tych, którym zależy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń