9 - 2021 Karuzela Agnieszka Litorowicz-Siegert

 WAB 2021

368 str



Kiedy Weronika staje w progu wynajętego mieszkanie nie przypuszcza, że oprócz zderzenia z przeszłością czeka na nią też zderzenie z drugą lokatorką. Marii też nie odpowiada towarzystwo, chciała być sama. Jednak kobiety postanawiają spędzić w jednym domu jedną noc, a potem się zobaczy...

I z tego zobaczy wychodzi wiele dobrego, bo początkowo niechciana współlokatorka wnosi w życie tej drugiej nowe światło, nowe spojrzenie i wiele przemyśleń. Choć to bardziej zasadnicza Weronika zmienia się przy romantycznej Marii. Dla mnie głównie o tym jest ta książka. O zmianach. O zmianach, na które nigdy nie jest za późno. W każdej chwili można zacząć od nowa, a świat będzie nam sprzyjał. Akurat w to chciałabym wierzyć, że gdzieś tam są tak życzliwi, otwarci i wspaniali ludzie, którzy mimo swego bagażu nie zamykają się całkiem na innych. Znajdziemy tu ogromny przegląd bohaterów, niejedną tragedię i niejedne niedopowiedzenie lub niewyjaśnioną sprawę. Może dla kogoś to zbyt cukierkowe, że zawsze znajdzie się pomocna dłoń. Ale ja bym chciała wierzyć, że każda ofiara przemocy domowej znajdzie swojego anioła, który nie będzie udawał, że nic się nie stało i wyciągnie pomocną dłoń. Mam nadzieję, że znajdzie się inny anioł, który wyciągnie dłoń do takiego Burego Romana i że taki Roman tę dłoń przyjmie. Takiego świata dziś potrzebujemy, o takim marzymy, przynajmniej ja i szalenie dobrze mi było w tym małym miasteczku przy wrzosowisku. I owszem, bardzo ciekawiło mnie szukanie karuzeli, cała intryga i droga do jej odnalezienia są bardzo ciekawie poprowadzone, ale jednak to ludzie są tu ważni.
Każdy bohater jest inny, inaczej zarysowany. I choć każdy ma swój dramat, niesie go w inny sposób i w inny sposób sobie z nim radzi. Zderzenie tych wszystkich historii i charakterów daje ogromny ładunek emocjonalny, wszystko się zmienia, miesza i w efekcie bohaterowie wychodzą zmienieni z tej historii. I to nie tylko ci poranieni, czy nie do końca pogodzeni z przeszłością. Również ci, co mają jakąś moc sprawdzą, choćby ta moc pochodziła tylko z jednego słowa. Bo czasem jedno słowo potrafi zmienić życie.
Kto szuka wątku miłosnego i tu się nie zawiedzie, choć jest to historia bardzo subtelna i delikatna. Tu nie ma nagłych porywów serca, tu rodzi się spokojna, zrównoważona, mądra miłość. I tą mądrą miłość widać w zasadzie w każdym z bohaterów, bo ich pomoc właśnie z takiej miłości do drugiego człowieka się rodzi.
Dla tych, co chcą zanurzyć się w sielskiej historii niosącej nadzieję na lepsze jutro, dla poszukiwaczy dobra i piękna w świecie i dla tych, którzy jeszcze wierzą w to, że tak może być nie tylko na kartach książek.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu oraz autorce.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń