14 - 2023 Żona nazisty Sylwia Trojanowska

 Marginesy 2023

320 str









Ania Łabędź staje się Anną Guderian, przykładną żoną niemieckiego urzędnika. Gustaw wywozi ją do Stettina, gdzie ma przeżyć. Czy ta mistyfikacja się uda, gdy wokół pełno nazistów, wojna szaleje, a ludzie wraz z nią, opętani pomysłami Hitlera?

Czekałam na tę książkę odkąd zamknęłam ostatnią stronę w „Łabędziu”. Wiedziałam, że rzucę wszystko, gdy tylko dostanę ją w ręce. Z niecierpliwością przewracałam kolejne strony, by jeszcze szybciej poznać historię Polki, która w mieście nazistów nie tylko chciała przeżyć, ale też chciała uczynić lepszym życie kobiet stykających się z okrucieństwami wojny. I chciałam poznać historię i tajemnicę Gustawa.

Żal mi tytułu. I choć świetnie pasuje, to ostatnio jest wysyp książek z nazistami w tytule i ta książka po prostu zniknęła w zalewie tamtych. Dodatkowo pierwszy tom miał tak tajemniczy tytuł, że od drugiego oczekiwałam czegoś podobnego, a tu wszystko od razu podane na tacy. Jednak na szczęście nie do końca i nie tytuł świadczy o książce. Historia nadal wciąga i budzi dość skrajne emocje. Przyznaję, że na początku byłam zła na autorkę za spłycenie całości. Bo wszystko się pięknie układa, jest mnóstwo pozytywnych zbiegów okoliczności, ludzie na drodze Ani są dobrzy, albo przynajmniej nie zagrażają jej bezpośrednio. Sielanka. Oczywiście wiem, że Ania bardzo dobrze mówiła po niemiecku, zresztą Bydgoszcz leży na tyle blisko granicy, że akcent nie stanowi problemu, ale cała reszta wydarzeń już mnie złościła. Bo jak można zrobić coś takiego kontynuacji książki, która zachwyca i trzyma w napięciu? Byłam naprawdę zła, że Sylwia Trojanowska zrobiła z tego lekką opowiastkę z historię w tle. Przepraszam, myliłam się. Ale to musicie już doczytać i ocenić sami. Od siebie powiem tylko, że nic nie jest takie, jak się wydaje.

Autorka jest dla mnie mistrzynią w opisie osób. Jej spostrzeżenia i obserwacje przekładają się na realnych bohaterów, którymi targają emocje, a wszystkie wybory mają swoje konsekwencje. Jest też niezwykle skrupulatna w dopasowaniu zachować do charakteru, nie ma tu żadnych rozbieżności i ta spójność sprawia, że wszystko czyta się z ogromną przyjemnością i zainteresowaniem. Nie znaczy to jednak, że wszystko jest proste do odgadnięcia, bo historia jest skomplikowana tak, jak natura ludzka. Bardzo poruszyła mnie zarówno próba radzenia sobie z traumą samej Ani, jak i jej sąsiadki. Bo w tej książce nawet postacie drugoplanowe mają swoją historię.

Zdecydowanie polecam. Książka dla miłośników fabularyzowanej historii jest wisienką na torcie. Wojenny Szczecin mnie zaskoczył, nie wiedziałam, że tak tam było. I wzbogacił dzięki temu moją wiedzę. I za to cenię te wszystkie książki. A ta ma jeszcze fenomenalną historię.


Za egzemplarz dziękuję



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń