34 - 2019 Nie odchodź, Julio Ewa Barańska

TELBIT 2011
254 str



Julia żyje w cieniu siostry, piękności, która ma powodzenie, świetnego chłopaka i przede wszystkim zdrowie. Obraca się w najznakomitszych kręgach społecznych miasta. Dziewczynie brakuje wszystkiego, ale to zdrowie najbardziej by się jej przydało. Żyje z niewydolnością nerek, a wraz diagnozą przychodzi miłość Wiktora, ze strony, której najmniej się można było spodziewać.

Kupiłam tę książkę przypadkowo. Wiedziałam, czego się spodziewać, ale jako zagorzała fanka filmowego Love story musiałam się skusić. I owszem, dostałam miłość, ogromną, która potrafi góry przenosić, zdolną do poświęceń i nie pragnąca nic w zamian. Taką bajkową, wieczną, o jakiej każda z nas skrycie marzy, bez względu na wiek i stan doświadczeń w miłosnej materii. Miłość delikatną, subtelną, pozbawioną erotyzmu, ale mającą go ukrytego w podtekście. A obok tego dostałam okrutną prawdę o chorobie, na którą zapadła Julia. Książka pozbawiła mnie skutecznie złudzeń co do tego, że dializy to taka cudowna rzecz i osiągnięcie medycyny. Owszem, cudowna, bo ratuje życie, ale o jego jakości, o problemach z taką formą oczyszczania krwi się nie mówi. A ta książka obala mity, pokazuje straszną prawdę i otwiera oczy. Zawiera w sobie również fragmenty o transplantologii, która również jawi się jako objawienie, ale niekoniecznie jest do końca skuteczne i proste.
To również bardzo trafne studium zazdrości, zawiści i zepsutego świata wielkiej kariery nie popartej człowieczeństwem, współczuciem i zasadami. Ida, najlepsza przyjaciółka siostry Julii jest zepsutą dziewczyną, kompletnie pustą, dla której liczy się tylko ona sama. Wszystkie wielkie rodziny z książki, śmietanka towarzyska, są skrajnie egoistyczni, nakierowani tylko na własne cele. Nie można również zaślepienia odmówić matce Julii, która w miłości Wiktora upatruje spisek mający na celu zbliżenie się do starszej córki. Nikt nie dostrzega piękna i siły bijącej z umierającej dziewczyny.
Piękna książka, choć mocno wstrząsająca. O sile miłości i sile nadziei, o konieczności zmierzenia się z losem, który wcale nie jest łaskawy. Ma fatalny koniec. Nic się nie wyjaśnia, można jedynie sobie dopowiedzieć. I ten koniec zmusił mnie do szukania. I znalazłam. Książka ma drugą część. I tu następuje dramat. Ta część jest kompletnie niedostępna. Ale nie tracę nadziei, że uda mi się poznać dalsze losy Julii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń