24 - 2023 Ludzie to idioci. Historia bez cenzury Wojciech Drewniak

 Znak Horyzont 2023

464 str









Według przysłowia nie popełnia błędów tylko ten, kto nic nie robi. Niestety historia zna mnóstwo przypadków popełniania błędów, w różnych dziedzinach i nie wyciągania z nich nauki. A to już nie jest w porządku, szczególnie gdy dotyczyło nie tylko tego, kto te błędy popełniał. Wojciech Drewniak bezlitośnie wytyka potknięcia, upadki i inne przejawy głupoty, które nie powodowały li tylko ujmy na honorze, ale czasem ciągnęły za sobą śmiertelne żniwo.

To jest ten moment, że bez filmu nie sięgnęłabym po książkę. A dokładniej bez serii filmów na YouTubie, które porwały mnie humorem, ogromem wiedzy autora i, nie ma co ukrywać , jego poziomem złośliwości, który pozwala wyciągać mnóstwo smaczków ze zdawać by się mogło martwej nauki, jaką jest historia. Czytając papierową wersję jego wypowiedzi słyszę w głowie jego głos i widzę miny Naprawdę, gość tak wchodzi w mózg, że nie sposób jest się go pozbyć. I jak opowiada, tak pisze. Miłośnicy jego kanału nie będą zawiedzeni, bo w książce też podtrzymuje swój styl. A ci, którzy go nie znają? Cóż. Ostrzeżenie na okładce, że książka jest kontrowersyjna i nie każdemu przypadnie do gustu jest jak najbardziej na miejscu. Najpierw obejrzyjcie jakiś odcinek, potem czytajcie. Choć w ostrzeżeniu powinna być również wzmianka, by nie czytać przy, a nawet tuż po jedzeniu, bo rozdział o medycynie naprawdę może powodować sensacje, nie tylko umysłowe.

To już siódmy tom, ale spokojnie, można zacząć lekturę od niego, całość jest tak poprowadzona, że ma wątek przewodni, Wojtek też robi wstępy, gdy jest taka konieczność, nie ma więc oderwania od kontekstu. Zresztą książka podzielona jest na rozdziały i te też można czytać w dowolnej kolejności. Jeśli kogoś bardziej interesują potyczki wojskowe od błędów medycznych, czy też głupot, w które wierzono może zacząć od nich, a potem śmiało przejść do tajnych stowarzyszeń. Można też skorzystać z indeksu i wyszukać informacje o konkretnej osobie, zjawisku czy wydarzeniu. Ale nawet, jak nie macie ochoty na takie poszukiwania, to koniecznie zajrzyjcie do indeksu nazwisk – ubaw gwarantowany.

Całość jest świetna, fantastycznie napisana, oczywiście zakładamy, że ktoś nie jest fanatykiem historii wykładanej od a do z, poprawnie i bez śmiechów-chichów, przezabawna, ale… nie da się jej czytać ciągiem, choćby człowiek bardzo chciał. Ogrom ludzkiej głupoty, która przewinęła się na kartach tej książki powoduje co chwilę zwątpienie i walenie się w czoło w zdumieniu. I naprawdę, nie jest się w stanie tego zdzierżyć, bo mózg staje w poprzek. Ale przynajmniej można sobie dawkować.

Polecam dla odważnych i tych mniej spiętych miłośników historii nie tylko obarczonej datami, ale też od strony obyczajowej i kulturowej, bo ten tom skupia się bardziej na tym. I właśnie takie szczegóły, poparte ogromem wiedzy autora sprawiają, że to przestaje być nudne, a staje się fascynującą przygodą.


Za egzemplarz dziękuję



Łączna liczba wyświetleń