3 - 2018 Uroczysko Magdalena Kordel część pierwsza cyklu Uroczysko

Wydawnictwo Znak 2015
400 str

Lekturę serii zaczęłam od Wina z Malwiną, skuszona przez bibliotekarkę. Nie wiem, czy ona nie wiedziała, że to nie po kolei, czy co, ale czytać się dało, tylko kilka wątków mi nie pasowało. Sprawdziłam więc i przepadłam.
Uroczysko jest cudownie ciepłą, zabawną opowieścią o codziennym życiu. Co prawda nie jest sielsko, anielsko, bo grozi eksmisja, a nowy dom na całkowitym końcu świata, ale wszystko przedstawione z humorem, dystansem i pozytywnym podejściem do życia.
Nie da się nie lubić bohaterów, choć czasem, jak Maja znowu coś wymyśliła, miałam ochotę trzepnąć ją w głowę, żeby troszkę zmądrzała. Ale ona tak po prostu ma, jest zwariowana, najpierw robi, potem myśli, choć czasem w tym myśleniu błądzi i wywołuje tym samym całą lawinę dziwnych zdarzeń. Wychodzi z nich z typowym dla siebie humorem.
Książkę, mimo objętości, czyta się jednym tchem, wchodzi się w historię, jak w życie mieszkańców Malowniczego, mimochodem i na zawsze.
Na pewno będę do niej wracać nie raz, bo jest remedium na troski, pomaga spojrzeć na własne życie z innej perspektywy, napawa nadzieją i uczy pozytywnego myślenia. Na burości za oknem, na chandrę ni to jesienną, ni to wiosenną, na smuteczki i po prostu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń