12 - 2020 Żelazny Kruk. Gniazdo Rafał Dębski

Jaguar 2020
304 str




Są u Szalonego Maga, dotarli do jego siedziby, ale nie do końca tak zaplanowali swój pobyt. I to tuż u celu swojej podróży. Trzeci tom przygód Evaha zapowiada się naprawdę ciekawie.
To miał być finał, wiedziałam o tym, ale nie sądziłam, że będzie aż tak spektakularnie. Poprzednie tomy zrobiły na mnie wrażenie, ale ten bije je na głowę. Rafał Dębski zdecydowanie potrafi budować napięcie, a w tym tomie czytelnik wciąż czeka na wybuch. I te wybuchy są. Po pierwsze poznajemy historię Jakuba. Ach, co to było za przeżycie. W najśmielszych przypuszczeniach nie spodziewałam się, że stoi za nim taka historia, ale nagle wszystko wskoczyło na swoje miejsce. Nie ma już miejsca na przypuszczenia, wszystkie karty zostały odkryte i ukazują prawdziwy kunszt autora, który przemyślał postać kata w najdrobniejszych szczegółach i na kartach tej części odsłania nawet te, na które ja wcześniej nie zwróciłam uwagi. Nie kryję, że jest to moja ulubiona postać i na nią zwróciłam szczególną uwagę, ale inne też nie pozostają w tyle. Oczywiście historię pozostałych uczestników podróży znamy wcześniej, na naszych oczach jedynie zmieniają przyzwyczajenia i zachowanie, dorastają, ale też są świetnie pokazani. Akcja budzi reakcję, zdarzenie wywołuje konkretne zachowania. Nic nie dzieje się przypadkiem, nic też nie zostaje bez odzewu.
A Żelazny Kruk. Szczęka do podłogi! Naprawdę. Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam, nawet nie byłam blisko ze swymi podejrzeniami. Nagle cała historia wskakuje na zupełnie inne tory, zmienia sens i znaczenie. Finał odwraca czytelnikowi świat do góry nogami sprawiając, że w końcu jest tak, jak być powinno. Pozostawił mnie też z pytaniem, czy to aby naprawdę jest książka dla młodzieży. Owszem, Evah i zdecydowana większość jego kompanii to osoby młode, wkraczające w dorosłość i dopiero poznające reguły, jakie rządzą światem. Więcej widział jedynie Mavaren, który jednakże na początku zachowywał się dziecinniej, od reszty no i Jakub, ale on to zupełnie inna historia. Jednak cała manipulacja, cały spisek sięga głębiej, jest domeną dorosłych. To powinno przekonać tych, którzy nie sięgną po tę książkę, bo jest dla młodzieży. Otóż nie jest. A na pewno nie tylko. Bo pokazuje co prawda odwagę młodych, ale w wydarzeniach rozpętanych przez ludzi dojrzałych. A przynajmniej dorosłych. Polecam i jednym i drugim. Jako wspaniałą przygodę, wciągającą lekturę i trochę nauczki na przyszłość. Bo i ostrzeżenie znajdzie się na kartach tej książki.


Za książkę dziękuję wydawnictwu Jaguar oraz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Łączna liczba wyświetleń