Zobaczymy się znów Alicja Górska

Novae Res 2016
194 str

365 dni. Zobaczymy się znów dostałam od Cyrysi. Na osłodę. Kurczę. Dobrze, że wczoraj nie czytałam. Książka z serii anioły i inne pozaziemskie istoty, ale ja akurat takie lubię. Zresztą, ja bardzo dużo książek lubię, chyba nie ma czegoś, czego nie czytam. Siedziałam z chusteczkami pod ręką i smarkałam, ocierałam łzy, bo nie widziałam liter. Dawno tak długo nie czytałam 30 stron. Rozwaliła mnie ta książka na drobne kawałki. Nie zrobiłam w związku z tym już nic, usiadłam tylko na sofie i tak się gapiłam w przestrzeń, co jakiś czas ocierając nadal kapiące łzy. Poruszająca, powalająca na kolana. Tym bardziej, że napisała ją 17 latka. Przepiękna, bajkowa i mimo wszystko pełna nadziei. Naprawdę polecam.

Pozorność Natalia Nowak - Lewandowska, czyli mocny Book Tour

Natalia Nowak-Lewandowska
Wydawnictwo Replika
2017 rok
256 stron



Niepozorny tytuł, niepozorna okładka, znak przeciw przemocy zobaczyłam dopiero za trzecim, czy czwartym razem. Nawet wielkość niepozorna. Za to treść...
To jest jedna z tych książek, których bardzo nie chce się czytać, a których nie można odłożyć na bok. Pochłonęłam ją w jeden dzień, klnąc na siebie w duchu, że tak wolno czytam i zaklinając dzieci wieczorem, by szybciej zasnęły, bo zostało mi 60 stron do końca.
Anka złapała pana Boga za nogi. Cudowny mężczyzna, ucieleśnienie marzeń, dla którego warto postawić życie na głowie i zerwać z dotychczasowym chłopakiem. Ślub, plany na własne cztery kąty, na razie kątem u rodziców ubóstwiających zięcia, ciąża... Brzmi, jak z bajki, prawda? Tylko bajka się kończy, jak dochodzi do poronienia, a może zaczęło się wcześniej? Anka sama nie wie. Piotr oskarża ją o umyślne pozbycie się płodu, zaczyna bić, poniżać. Potem kolejna ciąża i kolejne ciosy, bo tej też nie udaje się donosić. Kiedy Anka zmuszona zostaje do urodzenia martwego dziecka, bo mąż znów stracił cierpliwość i kopnął ją w brzuch, coś w niej pęka. Koszmary w jej głowie przybierają na sile, rozdrapują nie tylko rany, ale i ją.
I w tym całym koszmarze światełko w tunelu, a nawet dwa. Porzucony chłopak, który walczy, mimo odrzucenia i lekarz, jedyna dobra dusza na przerażająco pokazanym oddziale położniczym. Anka podejmuję terapię psychiatryczną, ale zostaje ze swym katem, a w końcu zachodzi z nim w ciążę... Co będzie dalej? Pozorne szczęście, czy to prawdziwe, choć trudne do wyobrażenia?

Doskonale pokazana spirala strachu, przemocy i przywiązania do oprawcy. Coś, co nie mieści się w głowie, a jest jednak codziennością wielu kobiet, które z różnych powodów nie odchodzą o tych, którzy krzywdzą, pokazane wprost, bez owijania w bawełnę. Mocne, przerażające obrazy, które dają do myślenia i może kogoś zmotywują do zrewidowania podejścia co do ofiar przemocy. Bo one nie odchodzą, bo nie chcą. One tego pragną, ale nie widzą siebie w świecie poza tym zaklętym kręgiem, obok sprawcy, bez niego. To trudny, bolesny proces dochodzenia do tego, że jest się coś wartym człowiekiem. Natalia Nowak - Lewandowska pokazuje chwile zwątpienia Anki, kiedy ona zaczyna wierzyć, że to wszystko to jej wina i nieliczne przebłyski nadziei i rozsądku, że przecież to nie tak powinno być. Polecam wszystkim. Kobietom, które chcą uciec, a nie umieją znaleźć w sobie dość siły, tym, które mają fajnych facetów, by nie osądzały, mężczyznom, którzy się wstydzą przyznać, że są ofiarami przemocy, bo bohaterów książki można spokojnie odwrócić i w końcu kobietom i mężczyznom, którzy czasem nie wiedzą, jak bardzo słowa potrafią ranić.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Cyrysi, która zorganizowała Book Tour.

Book Tour Pozorność Natalia Nowak - Lewandowska

Łączna liczba wyświetleń